Info

Suma podjazdów to 10082 metrów.
Więcej o mnie.

Znajomi
Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2017, Październik4 - 0
- 2017, Wrzesień4 - 0
- 2017, Sierpień5 - 0
- 2017, Lipiec1 - 0
- 2017, Maj3 - 0
- 2017, Kwiecień1 - 0
- 2016, Grudzień1 - 0
- 2016, Lipiec2 - 0
- 2016, Czerwiec1 - 0
- 2016, Maj4 - 0
- 2016, Kwiecień21 - 0
- 2016, Marzec1 - 0
- 2013, Maj1 - 0
- DST 52.90km
- Czas 02:00
- VAVG 26.45km/h
- Sprzęt Stoewer's Greif
- Aktywność Jazda na rowerze
Prenzlau - Szczecin
Sobota, 2 września 2017 · dodano: 11.09.2017 | Komentarze 0
Po prawie poltoramiesiecznej przerwie czas odkurzyc Stoewera. Akurat musze zabrac ze soba upominek dla rodziny i cywilny stroj a nie chcialbym brac plecaka wiec sakwy beda dobrym wyjsciem. O 6:24 wsiadam w Bln-Gesundbrunnen do pociagu w kierunku Stralsundu zeby wysiasc o 8 w Prenzlau. Teoretycznie sezon urlopowy sie skonczyl i stado sakwiarzy z calymi rodzinami nie powinno konkurowac ze mna o kazdy kawalek podlogi. Udalo sie - w moim wagonie tylko 5 rowerow wiec nie musze stac cala droge trzymajac rower przy drzwiach. To uroki porannego wstawania.
Pogoda nie rozpieszcza, ale tez nie pada i nie wieje - na wycieczke idealna.
Przez wiekszosc trasy jade droga rowerowa wzdluz szosy. Tu akurat zalapalem sie na dopiero co skonczony odcinek - na nawierzchni zostalo jeszcze sporo brudu i galezi wiec lepiej uwazac.
Jade tedy juz ktorys raz z kolei - i jak zawsze nie znajduje czasu zeby zwiedzic ten kopiec. Jeszcze nie potrzebuje przerwy a z pewnoscia wykorzystam ten zapas czasu na pierwszej stacji benzynowej w PL. Uroki nalogow...
Chmury powoli ustepuja - poranne slonce ozywia kolory.
Zaorane pola wieszcza nadejscie jesieni. Oby to byla zlota jesien.
Ostatnie kilometry przed Szczecinem
Czekamy w Gumiencach na pociag powrotny.